Wyobraź sobie szok, gdy twoja zaufana mysz do gier nagle zamienia się w zagrożenie pożarowe. Właśnie tak stało się z użytkownikiem Reddit, Lommelinnem , który obudził zapach dymu tylko po to, by odkryć ich myszy Gigabyte Myse na biurku. Incydent miał miejsce, gdy ich komputer był w trybie uśpienia, prawie powodując katastrofalny ogień, który mógł „spalić” ich mieszkanie.
W szczegółowym poście na temat Reddit , Lommelinn opowiedział o przerażającym doświadczeniu: „Wąchałem dym wcześnie rano, więc wpadłem do pokoju i znalazłem mysz komputerową płonącą dużymi płomieniami. Czarny dym wypełnił pokój. Szybko zgasiłem ogień, ale wdychałem dużo dymu w procesie, a mój pokój jest teraz w złym kształcie, pokryty czarną cząsteczką (mój modułowy syntezator). Forty, fakt, że najgorsze, najgorsze, najgorsze, najgorsze, najgorsze, najgorsze, najgorsze, najgorsze, najgorsze, najgorsze, jak najgorsze. Może się to zdarzyć szokujące.
Gigabyte M6880X, starszy model przewodowy, zwykle pobiera moc za pomocą portu USB 2.0, który dostarcza tylko 5 V przy 0,5A, dzięki czemu jego nagłe spalanie jest tym bardziej zaskakujące. Zdjęcia udostępnione przez Lommelinn pokazały, że górny tylny panel myszy całkowicie się stopił, podczas gdy spód pozostał stosunkowo nieuszkodzony. Przyczyna takich selektywnych uszkodzeń pozostaje tajemnicą, podobnie jak zakres uszkodzenia biurka użytkownika i Mousepadu, na które również miało to wpływ.
Moja mysz Gigabyte zapaliła się i prawie spaliła moje mieszkanie
BYU/LOMMELINN INPCMASTERRACE
Gigabyte odpowiedział niezwłocznie na incydent, publikując komentarz do wątku Reddit, aby rozwiązać problem:
Cześć wszystkim,
Uświadomiliśmy sobie incydent podzielony przez Lommelina dotyczące myszy do gier M6880X. Bezpieczeństwo naszego klienta jest naszym najwyższym priorytetem i aktywnie analizujemy tę sprawę. Nasz zespół skontaktował się z Lommelinem, aby zaoferować wsparcie i w pełni zbadać sprawę. W międzyczasie doceniamy zrozumienie społeczności i cierpliwość, gdy pracujemy nad rozwiązaniem tego problemu.
To, co najlepsze,
Zespół Gigabyte.
W kolejnym poście Lommelinn wyraził swoje zamieszanie w związku z incydentem, stwierdzając: „Mój komputer był w trybie uśpienia. Od tego czasu sprawdziłem port USB za pomocą miernika napięcia i jest w porządku. Nie pojęcie, jak to może się zdarzyć”.